Ethan się uśmiechnął. „Tak. Prezes i założyciel Nexora Systems. Jesteśmy najszybciej rozwijającą się firmą technologiczną w kraju”.
Cisza.
„Nexora jest wyceniana na 12 miliardów dolarów. Mój majątek netto? Około 3,2 miliarda dolarów”.
Nathan się zakrztusił. „To niemożliwe!”
„Naprawdę? Kiedy ostatnio ktoś z was pytał, co robię? Wszyscy po prostu założyliście, że jestem rozczarowaniem”.
Ethan zwrócił się do matki. „Ten dom? Dwa razy w licytacji komorniczej. Uratowany dzięki anonimowym wpłatom – od Nexory”.
„Nathan, twoja firma? Uratowałem ją. Trzy miliony, po cichu przelałem”.
„Luksus Cassandry? Czesne Tylera? Sfinansowane przeze mnie. Ponad 8 milionów dolarów w ciągu czterech lat”.
Wstrzymane oddechy. Szeroko otwarte oczy. Cisza.
„Ale najbardziej boli mnie to, jak traktowałeś Mayę. Kochała mnie bez niczego. I to wszystko”.
Wyciągnął swoją książeczkę czekową.
„Trzydzieści sekund na przeprosiny – albo wszystko się skończy. Zaufanie Cassandry. Sprawy Nathana. Edukacja Tylera”.
W sali wybuchła panika. Przeprosiny posypały się niczym konfetti.
Maya wstała. Spokojna. Z gracją.
„Dziękuję – że się ujawniliście”.
Podarła czek na 50 000 dolarów na pół.
„Nie potrzebuję waszych pieniędzy. Mam miłość Ethana”.
Opuścili tę rezydencję. Sześć miesięcy później wciąż mieszkają w tym samym mieszkaniu. Wciąż szczęśliwi. Rozpoczęli stypendium dla przyszłych nauczycieli.
Rodzina? Wciąż próbuje się pozbierać.
Tej nocy Maya nie dowiedziała się o bogactwie.
Znalazła się w wartości.
A Ethan? Udowodnił, że prawdziwa władza nie musi się przechwalać. Po prostu nie ugina się.
