W dniu mojego powrotu byłem sparaliżowany, gdy otworzyłem drzwi i zobaczyłem…

Wziąłem tydzień urlopu od żony, żeby wyjść z koleżanką z pracy, bo miałem dość opiekowania się moją niepełnosprawną żoną i denerwowało mnie, że przez rok musiała się ze mną mierzyć każdej nocy.

Jednak gdy tylko otworzyłem drzwi w dniu powrotu…
Moja żona miała wypadek ponad rok temu. Z energicznej i sprawnej kobiety stała się przykuta do łóżka. Od tego dnia pracowałem i opiekowałem się nią, prałem, gotowałem i kąpałem. Byliśmy po prostu dwoma cichymi ciałami, śpiąc razem w nocy.

Jestem młodym, zdrowym mężczyzną i dusiłem się od nagromadzenia moich wymagań i pragnień. Bałem się jednak o tym rozmawiać z obawy przed krytyką, dopóki Isabel, dziewczyna z firmy, nie zaczęła się mną interesować, traktować mnie życzliwie i szeptać do mnie miłe rzeczy każdej nocy.

Uległem temu, nieświadomie. Pod pretekstem wyjazdu służbowego zostawiłem żonę samą w domu na tydzień, nawet nie pytając, jak się czuje. W dniu mojego powrotu padał deszcz. W domu panowała niezwykła cisza, kiedy otworzyłem drzwi i wszedłem do środka. Myślałem tylko o tym, „jak najlepiej kłamać”.

Jednak zamarłem, gdy tylko zapaliłem światło w salonie.